Geoblog.pl    pytkaalucko    Podróże    Indie 2007    cd.
Zwiń mapę
2007
08
paź

cd.

 
Indie
Indie, Palolem
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 7629 km
 
W koncu udalo nam sie wstac o wzglednie wczesnej porze, co nie zmienia faktu, ze po sniadaniu gotowi do czegokolwiek bylismy kolo 11 :/ o zgrozo. Lucek sie wkurzal. Ale jest przy tym smieszny. :) Nie doszlismy na sasiednia plaze ale weszlismy na wzniesienie gdzie jeszcze wciaz stawiaja nowe szopki dla turystow. Sezon dopiero co sie zaczal. A z tego co wiemy miejscowi musza po kazdym sezonie burzyc, skladac wszystkie chatki zeby na nowy sezon budowac je od nowa. Wiec pracuja teraz jak male mroweczki zebysmy my, Europejczycy i inne moskity ;) mieli gdzie spac, jesc i spedzac blogo czas w tym pieknym miejscu na swiecie. Wybralismy sie na mala wysopke zaraz obok palolem beach. Podczas odplywu mozna tam przejsc tylko po uda zanurzonym w wodzie. Ze skal na wyspie oczom ukazuje sie cudny widok na cala plaze. Niebiansko. Pelno stworkow. Wodnych i innych. Idac po plazy widac uciekajace spod stop krabiki i kraby. Buduja sobie na czas odchowania malych, domki w piasku, dziury. A potem znajduja nowe, w muszelkach. Jest ich pelno i dodaja dzikosci temu miejscu opanowanemu przez turystow.
Obiad zjedlismy w innej niz zawsze knajpie. Blad :/ Czekalismy chyba 40 minut a do tego bezsensu. Chcialam sprobowac choc raz przed wyjazdem goanskiego dania, a ze wszystkie sa chilly lub curry, poprosilam pana o nie ostre przyrzadzenie. Jednak jego angielski dal mi sie we znaki kiedy zjadlam papryczke (wygladala jak fasolka, niejezdzcie fasolek! ;)), ktora niemal wypalila mi pysk. Polecam chicken chilly fry ;) Ostatnie kapiel i go south. O 22 mamy autobus do Mangalore. Sleeper. A to ciekawe. :) Zobaczymy ... do uslyszenia. Ps. sorki za brak zdjec ale mamy jakies problemy z ich sciagnieciem. Jak tylko sie uda, dodamy.
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (2)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (1)
DODAJ KOMENTARZ
bmaliszewski
bmaliszewski - 2007-10-09 12:50
Ahoj Podróżnicy,
My dopiero co wróciliśmy z podróży poślubnej, a tu proszę - blog się zapełnia opowieściami. Cieszę się, że będę miał co czytać do porannej kawy:). Zaraz powidomię żonkę, to może też poczyta w robocie:). Piszcie jak najczęściej - czuje się jak bym tam był. Fajnie gdy Lucek podpisuje fotki, robi sie ciekawszy wtedy klimat;) - vlaky i inne takie. Uważajcie na siebie i nie rozjedźcie mi tymi skuterem jakiejś krowy przypadkiem!
Koniecznie dodajcie fotki, wiecie jak to z facetami wzrokowcami...
Szerokiej drogi, a raczej torów...

P.S. Nasza retrospekcja z podróży poślubnej pojawi się na geoblogu na dniach...
 
 
pytkaalucko
Magda Lucek
zwiedziła 2% świata (4 państwa)
Zasoby: 40 wpisów40 39 komentarzy39 92 zdjęcia92 0 plików multimedialnych0
 
Moje podróże
01.10.2007 - 10.11.2007